Swego czasu spędzałam tu barrdzo dużo czasu - Gdynia Orłowo była jak mój drugi dom. Poóźniej się dorosło i oczywiście wszystko się urwało. Pozostał ogromny sentyment do Trójmiasta, moim zdaniem najpiękniejszej części polskiego wybrzeża. Tak się składa, że w Trójmieście spędziłam ostatniegoSylwestra. Przyznam się, że Gdynia zrobiła na mnie najgorsze wrażenie - być może wpłynął na to ponury noworoczny poranek, ale ta cała industrialność spowodowała, że szybko stamtąd uciekłam.